rok szkolny
Komentarze: 3
OPOWIADANIE NUMER 2
lily- co tam u ciebie rey
rey- eksad ;]
lily- eksad??
rey- czyli ekstra i czad wypas na maksa ;]
lili- oj rey czasem juz cie nie rozumiem
rey- chcesz bym sie zmienil??
lily- nie kocham ciebie taki jakim jestes ?
poczym go caluje
parker- o dwa golabeczki
rey- a gdzie twoj golabeczek
perker- trvis ??
lily- a kto
parker- no tez yy... poszedl na stolowka a no wlasnie musze do niego wracac ;]
robbie- czesc parker
parker- czasc robbie
robbie- po tej przerwie wakacyjnej trzeba bedzie wrocic do radiostacji
lily- no to jak o 4 dzisiaj
robbie- nie no pierw musimy porozwieszac plakaty ze znow nakrecamy
ray- no to o 4 kolo radiostacji dobrze lily mowila
Przychodzi zdyszany travis
travis- dzisiaj o 4 kolo radiostacji zaczynamy znow program
lily- pierw trzeba rozwiesic plakaty
travis- juz po rozwieszalem
robbie- dobra robota
Nagle do chlopakow podchodza dziewzyny
emma- czesc jeste emma
braiana-a ja braiana
Magda- magda milo mi
emma- jestesmy u was pod opieka
robbie, travis, rey- to chodzcie pokazemy wam szkole
nagle do lily podchodzi parker i kim
zadna z dzewczyn nie moze z siebie wydusic slowa
nagle parker zaczyna
Parker- czy widzicie to co ja
kim- one powinny nazywac sie mis swiata a nie uczennice
lily- no.. o to.. bedzie.. po... chlopakach...
parker- Jak mowila moja babcia pilnuj tego co twoje wprawdzie chodzilo jej o zkradzione kwiaty na ogrodku ale..
kim-musimy ich miec na oku
lily- ja sie nie poddam ide do reya
Po chwili
Rey- czesc lily
lily- czesc rey czesc yy...
braiana- braiana... kto ty
lily- dziewczyna reya
braiana- aha pozwolisz na sekunde
lily- o co chodzi..??
braiana- rey mi powiedzial ze cie nie kocha kocha tylko mnie i prosil abys sie od niego odczepila zrozumialas?? on kocha mnie
lily- albo masz przegrzny mozg albo muslisz e wszyscy chlopacy za toba lataja
braiana - to drugie no i odwal sie do ojego chlopaka
braiana- odchodzi
Lily biegnie do reya-
lily- kochasz mnie czy nie
rey- co za pytranie hhehe taki maly zart
lily- ja mowie powaznie
rey- no pewnie czemu sie o takie zeczy pytasz
lily opowiada mu co przed chwilauslyszala
rey- nie martw sie slonce mam ja pod opieka tylko miesiac i do niczego nie dojdzie czy ty tego nie rozumiesz ja kocham tylko ciebie
lily- mam nadzieje
Nagle podchodzi braiana
braiana- szukalam cie po calej szkole
rey- to milo a cos chcesz
braiana- no zebys mie wiecej pokazal
rey- aha
lily- jeszcze jedno dzis o 19 u mickeya ty i ja
Po chwili wszystkie dziewczyny spotykaja sie
Parker- nie uwiezysz co przed chwila uslyszalam od emmy
kim- nie uwiezysz co przed chwila uslyszalam od Magdy
lily- nie uwiezysz co przed chwila uslyszalam od braiany
lily kim i parker razem- ona powiedzial ze oj chlopak mnie nie kocha i zebym sie od nigo odczepila
lily- no wiec chodzmy na zakupy jutro musimy spowodowac zeby nasi chlopacy za nami latali a nie za tymi lafiryndami
parker- chodzmy
o 20 u mickeya
lily (w myslach)- juz godzine ma spoznienia
zachwile wchodzi rey
rey- czesc slonce nie gniewasz sie
lily- no troche ale jeszcze raz tak mi zrobisz a bedzie sie dzialo
rey- sory ale z braiana sie przedluzylo
Nagle do sklepu wchodzi braiana
braiana-czesc rey
rey- skad wiedzilas ze tu bede
braiana- lily mowila ze o 19 bedziecie u mickeya ale wiesz my wrocilismy troche pozniej
lily- mowilam ze ja z reyam spoykamy sie u mickeya a nie ja rey i ty
rey- lily nie przesadzaj
lily- ale ten czas gna czas na mnie
rey- no lily przestan
braiana- nie przejmuj sie jeszcze pogadacie
rey- masz racje
lily wychodzi z placzem od mickeya
------------------------------------------->koniec<---------------------------------------
I jak piszcie w kometarzach ja wam sie podobala moja opowiesc w nattepnym odcinku zobaczycie czy lily zerwie z reyem a tera pare fotek:
Dodaj komentarz